niedziela, 8 grudnia 2013

Dzień techniczny

Hej!
Wczoraj byłyśmy u naszych koników.
Najpierw musiałyśmy trochę po odśnieżać bo co chwile zawiewało.
Potem zabrałyśmy się za czyszczenie boksów i koni,Gracja dała wszystkie nogi łącznie z tylnymi:)
Locie tez wyczyściłam wszystkie.
Potem poszłyśmy do Błyska i stwierdziłyśmy że jest strasznym pieszczochem bo lubi być przytulany i całowany :)
Koniki były zadowolone .
Bella i Tajlandia urosły.
Potem dałyśmy im cukier .
Ja dałam Błyskowi ,Gracji i Blondi
a Justyna dała :Locie, Misi ,Belli i Tajlandii.
Niestety nie pojechałyśmy w teren bo było za zimno i nie miałyśmy czasu. :(
Ale na ogół dzień zaliczamy do udanych.;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz